NBP podał dane na temat oprocentowania lokat założonych przez Polaków w marcu. Średnio wyniosło ono zaledwie 1,47%, a więc było najniższe w historii, informuje Expander Advisors.
Oprocentowanie lokat spada z dwóch powodów. Po pierwsze, nie ma zbyt dużego zainteresowania kredytami, a więc banki nie mają powodu do tego, aby rywalizować o nasze oszczędności. Jednocześnie jednak pieniędzy w bankach dość szybko przybywa. W ciągu minionych 12 miesięcy kwota ulokowana w nich przez gospodarstwa domowe wzrosła aż o 45 mld zł. Co ciekawe, wartość lokat w tym czasie spadła jednak o 11 mld zł. Ta dziwna sytuacja wynika z tego, że coraz więcej osób, zniechęconych niskim oprocentowaniem lokat, zaczęło trzymać oszczędności po prostu na rachunku osobistym. To dla banków źródło darmowego pieniądza, gdyż takie konta zwykle w ogóle nie są oprocentowane. W tej sytuacji nie powinno więc dziwić, że bankowcy nie mają motywacji do oferowania atrakcyjnego oprocentowania na lokatach.
Wciąż można jednak znaleźć oferty z oprocentowaniem wynoszącym 3%-4%. Niestety tak wysokie odsetki można uzyskać tylko w ramach promocji, będących zwykle wabikiem na nowych klientów. Wyjątkiem są oferty Euro Banku i Getin Banku, w których wysokie oprocentowanie mogą uzyskać zarówno obecni, jak i nowi klienci – warunkiem jest uruchomienie bankowości mobilnej. Z ofert promocyjnych niestety zwykle można skorzystać tylko raz. Najczęściej można ulokować niezbyt wysoką kwotę np. nie więcej niż 10 000 zł. Z wysokiego oprocentowania nie będziemy mogli też cieszyć się zbyt długo, bo zwykle jest to 1-3 miesiące.
źródło: Expander Advisors
