Z danych redNet Property Group oraz CBRE wynika, że w porównaniu rok do roku sprzedaż mieszkań spadła na wszystkich najważniejszych rynkach, czyli w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Łodzi, jak i Poznaniu. Spadki wahały się między 37-55%. Wrocław poszybował w dół pod względem sprzedaży o 41% rok do roku i 41% kwartał do kwartału. W Krakowie kupiono o 37% mniej nieruchomości w porównaniu rok do roku (42% kwartał do kwartału), tylko w Poznaniu zaledwie 10%.
Mimo to ceny nie spadły, nawet epidemia koronawirusa wpłynie na poziom cen. W drugim kwartale tego roku za metr kwadratowy nieruchomości w ofercie w Warszawie trzeba było średnio zapłacić 11,1 tys. zł. To o 10% więcej niż rok temu i tyle samo co na początku obecnego roku. Mocniej ceny wzrosły w Trójmieście i Wrocławiu – w obu miastach o 12% rok do roku. Za mieszkanie w stolicy Pomorza w drugim kwartale br. trzeba było zapłacić 10,4 tys. zł za m2, a w stolicy Dolnego Śląska 8,9 tys. zł za m2. W Łodzi i Poznaniu ceny poszły w górę o odpowiednio 7% i 6% rok do roku. Potencjalni nabywcy za metr mieszkania w Łodzi musieli zapłacić 6,3 tys. zł, a w Poznaniu 7,8 tys. zł. Najwyższy wzrost cen nastąpił w stolicy małopolski – w Krakowie metr mieszkania to koszt aż 9,7 tys. zł, o 21% więcej niż rok temu, za to o 0,5% taniej niż w pierwszych trzech miesiącach roku.