Czy to możliwe, aby wziąć pożyczkę i nie wkładać złotówki w jej spłacanie? Owszem. Takie szczęście mają osoby kupujące mieszkania pod wynajem. Obecnie rośnie popularność inwestycji typu aparthotel. Mimo że to wydatek około 200 tys. zł, stopa zwrotu sięgać może nawet ponad 10 proc. rocznie. A to już więcej niż gwarantowana kwota pokrywająca ratę kredytu.
Posiadając na własność mieszkanie w aparthotelu, można je przekazać w ręce operatora w celu wygenerowania zysków. Na podstawie symulacji korzyści z inwestycji Apartamenty Wola Invest, należącej do J.W. Construction Holding S.A., wynika, że przy zakupie apartamentu o powierzchni 21 mkw. zapłacimy 157,5 tys. zł netto za lokal. Do tego należy doliczyć wykończenie i wyposażenie w kwocie 33,6 tys. zł. Gwarantowana przez dewelopera stopa zwrotu w skali roku to 5 proc. – czyli ponad 9,5 tys. zł, co na miesiąc daje nam kwotę ok. 800 zł. Ale to nie wszystko. J.W. Construction zapewnia podział zysku 50 proc. na 50 proc., to oznacza, że przy 70-proc. obłożeniu aparthotelu rentowność wzrośnie do ponad 10 proc. w skali roku, czyli wyniesie dwa razy więcej od kwoty gwarantowanej.
Apartamenty Wola Invest objęte zostaną serwisem 5-gwiazdkowego hotelu. Do dyspozycji gości będzie całodobowa recepcja, konsjerż, room-service czy punkty biurowe i handlowe oraz parking podziemny. Na mieszkańców czekać będzie także przestronna restauracja, samoobsługowa pralnia oraz klub fitness. Zakup mieszkania w aparthotelu na własność to nie tylko szansa na samospłacający się kredyt lub czysty zarobek, ale także możliwość spędzania wolnego czasu w tym miejscu bez dodatkowych kosztów.