Zlokalizowana w śródmieściu Warszawy Hala Koszyki zmieni się niebawem nie do poznania. Dużą rolę w tym procesie odgrywa białostocka spółka ADMT. Firma odpowiada bowiem za dostarczenie konstrukcji stalowej. Prace związane z montażem ruszą pod koniec października.
Produkcja ważącej ponad 400 ton konstrukcji, która stanowić będzie filary nowej Hali Koszyki, trwała dwa miesiące. Firma ADMT pełni w tym wypadku rolę podwykonawcy.
– Mimo, iż zdarzało nam się realizować o wiele większe inwestycje, Hala Koszyki jest bez wątpienia dla nas projektem szczególnym. Mamy tu przecież do czynienia z obiektem historycznym, trwale wpisanym w swoje otoczenie, istotne zatem jest, by elementy nowe umiejętnie połączyć z tymi już istniejącymi, zabytkowymi – mówi Michał Waszczeniuk, prezes ADMT S. A.
Hala powstała w 1909 roku. Już przed wojną wypełniały ją stoiska handlowe z różnorodną ofertą, a nawet stragany z rybami i żywym ptactwem.
Wiele wskazuje na to, że miejsce to niebawem ponownie zatętni życiem. Wszystko za sprawą budowanej tu galerii, w której na powierzchni 10 tys. mkw. znajdzie się wiele prestiżowych sklepów i restauracji. Drugie tyle zajmą zaś rozmieszczone na ośmiu kondygnacjach biura.
– Budynek został zaprojektowany w taki sposób, by jak najwierniej odtworzyć kubaturę dawnej Hali Koszyki w jej pierwotnym kształcie, z zachowaniem kluczowych powiązań komunikacyjnych we wnętrzu. Naszą rolą było zatem stworzenie konstrukcji, która to umożliwi – dodaje prezes spółki.
Co istotne, z uwagi na umiejscowienie galerii – ścisłe centrum i bliskie sąsiedztwo ruchliwych arterii – konstrukcja musiała zostać wyprodukowana poza terenem budowy, w należącym do ADMT zakładzie pod Białymstokiem. Niebawem zostanie ona przetransportowana do Warszawy i jeszcze w październiku rozpocznie się skomplikowany proces montażu. Potrwa on do lutego 2016 r.
