Od marca 2015 roku stopy procentowe utrzymywane są na rekordowo niskim poziomie. Jak wynika z przewidywań analityków, pierwszych zmian możemy spodziewać się dopiero w przyszłym roku. W tej sytuacji, znalezienie atrakcyjnych alternatyw do oszczędzania na produktach bankowych może okazać się szczególnie ważne. Rozwiązaniem może być inwestycja w mieszkanie przeznaczone na wynajem. Związek Firm Pośrednictwa Finansowego wyjaśnia o czym powinien pamiętać każdy początkujący inwestor, który chce ulokować w ten sposób swój kapitał.
Inwestycja w nieruchomość może być dobrym wyborem dla osób posiadających duże oszczędności, szukających w miarę stałych, długoterminowych zysków. Posiadając najemcę naszego lokalu, co miesiąc będziemy bowiem otrzymywali czynsz. Przed decyzją o zakupie mieszkania warto jednak wziąć pod uwagę również negatywny scenariusz, w którym nasz lokal nie zawsze będzie cieszył się zainteresowaniem. Wtedy wszystkie koszty stałe, takie jak np. opłaty czy podatki, będziemy musieli pokrywać z własnych oszczędności. – Kiedy zadajemy sobie pytanie, czy inwestycja w mieszkanie jest dla nas dobrym rozwiązaniem, powinniśmy mieć świadomość, że wiąże się ona nie tylko z szansą na zyski, ale również z ryzykiem strat finansowych – wskazuje Marcin Krasoń, ekspert ZFPF, Home Broker. – Mieszkanie może nie być wynajęte od razu po jego nabyciu, a wymagać również ponoszenia dodatkowych kosztów – generalnego remontu w celu zwiększenia jego atrakcyjności czy napraw, w przypadku poważnych usterek. Bezpiecznie jest założyć, że lokal będzie generować przychody tylko 10-11 miesięcy w roku. Pozostałe 2-1 miesiąc spędzimy na poszukiwaniu najemcy – mówi Marcin Krasoń, ZFPF.
Zależność wydaje się prosta – im szybciej uda się zrównać przychody z inwestycji z naszym wkładem finansowym, tym jej opłacalność będzie wyższa.
źródło:Związek Firm Pośrednictwa Finansowego