Najtańszy kredyt dostępny jeszcze tylko przez tydzień

9 November 2015

Jeszcze tylko przez tydzień można składać wnioski o kredyt studencki.Warto rozważyć tą możliwość, ponieważ jest to kredyt prawie darmowy, choć oczywiście pożyczone pieniądze trzeba będzie w przyszłości zwrócić. Expander tłumaczy, kto może go uzyskać oraz jakie są zasady wypłaty i spłaty.

Jedną z największych zalet kredytu studenckiego jest to, że przez cały okres studiów i pierwsze dwa lata po ich ukończeniu nie jest on w ogóle oprocentowany. Jedynym kosztem w tym okresie może być opłata wynosząca w zależności od banku od 0% do 2% comiesięcznych transz, w których wypłacany jest kredyt. Do wyboru mamy dwie opcje – wypłaty po 600 zł lub 800 zł miesięcznie przez cały okres studiów – informuje Expander.

Tego rodzaju kredyt jest dostępny oczywiście tylko dla studentów oraz doktorantów. Wniosek o jego wypłatę należy złożyć w jednym z czterech banków – PKO BP, Pekao, BPS lub SGB-Bank. Ponieważ jest to forma wsparcia kierowa do osób z mniej zamożnych rodzin, warunkiem jego otrzymania jest nieprzekroczenie określonego poziomu dochodów na osobę w rodzinie. W ubiegłym roku było to 2 500 zł na osobę. Jakie będzie próg tym razem jeszcze nie wiadomo, ale kwota ta w ostatnich latach systematycznie rosła.

Spłata kredytu zaczyna się po 2 latach od momentu ukończenia studiów, a więc absolwent ma czas na znalezienie pracy. Wtedy instytucje zaczynają też naliczać odsetki, ale są one bardzo niskie. Oprocentowanie wynosi bowiem połowę stopy redyskontowej NBP, a więc obecnie jest to tylko 0,875%. Wyjątek stanowi jedynie sytuacja, kiedy kredytobiorca przerwie studnia. Wtedy kredyt musi on zacząć spłacać niemal natychmiast. Nie obowiązuje go bowiem dwuletni okres odroczenia. Co więcej, również odsetki zaczynają naliczać się od razu i są one nieco wyższe, bo wynoszą trzy czwarte stopy redyskontowej NBP, a więc obecnie 1,31%. Warto jednak zauważyć, że to i tak niewiele w porównaniu ze zwykłymi kredytami gotówkowymi.

Example banner for displaying an ad. It can be higher.