CPL ma powstać między Warszawą a Łodzią, za 10 – 15 lat i docelowo ma obsługiwać 50 milionów pasażerów rocznie. Port ma się stać jednym z najważniejszych punktów przesiadkowych w Europie.
Lotnisko Chopina, największy port lotniczy w Polsce, w ubiegłym roku obsłużyło rekordową liczbę 12,8 mln pasażerów. Port w Modlinie także bił rekordy – skorzystało z niego 2,8 mln podróżnych. Za kilka lat wyczerpią się możliwości przede wszystkim Lotniska Chopina w Warszawie. Dlatego muszą być alternatywne rozwiązania, aby nie dopuścić do trudności związanych z rozwojem połączeń lotniczych.
W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, Wicepremiera Mateusza Morawieckiego zaplanowano do 2020 r. “prowadzenie analiz dotyczących Centralnego Portu Lotniczego i ewentualne podjęcie decyzji o jego budowie…”. Natomiast do 2030 r. zapisano “podejmowanie działań wspierających rozwój sektora transportu lotniczego w zakresie: polepszenia przepustowości nawigacyjnej, ochrony i bezpieczeństwa ruchu lotniczego, wskazanie sposobu powiązania transportem publicznym (drogowym i kolejowym) portów lotniczych z miastami oraz ich obszarami funkcjonalnymi”.
W 2015 r. polskie porty lotnicze obsłużyły ponad 30 mln pasażerów. Według szacunków Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w 2030 r. będzie to już 60 mln osób.