Lokalni najemcy alternatywą dla pustostanów w centrach handlowych

16 February 2015

Obecnie wiele centrów handlowych boryka się z problemem pustostanów, a nowo otwierane obiekty na ogół są wynajęte w ponad 90 proc. Niski wskaźnik siły nabywczej w niektórych regionach i miastach oraz kanibalizacja wielu sklepów sieciowych powodują, że nawet duzi najemcy ostrożnie patrzą na lokalizowanie swoich kolejnych punktów sprzedaży w obiektach handlowych. Dlatego alternatywą dla właścicieli i zarządców galerii mogą być lokalni przedsiębiorcy, którzy doskonale znają potencjał danego rynku i prowadzą handel od kilkunastu lat.

“Praktycznie w każdym nowo powstającym centrum handlowym, jak również w istniejących obiektach, znajduje się identyczny tenant-mix. Na pewno muszą znaleźć się najemcy strategiczni (tzw. anchor tenants), którzy przyciągną konsumentów, a także skłonią innych najemców do wynajęcia powierzchni w obiekcie. Najczęściej są to wiodące marki z sektora mody i akcesoriów. Jednak coraz częściej w realizowanych obiektach planowana jest przestrzeń dla lokalnych producentów/przedsiębiorców. W niektórych galeriach powierzchnia przeznaczona na wynajem lokalnych sieci wynosi nawet 10 proc. całkowitej podaży,” mówi Maciej Mędrek, zastępca dyrektora w Zespole Wynajmu Powierzchni Handlowych, DTZ.

Example banner for displaying an ad. It can be higher.