Potencjał rozwojowy małych miast na rynku nieruchomości handlowych

29 December 2015

Rynek centrów handlowych w Polsce jest coraz bardziej nasycony. Według danych firmy Cushman & Wakefield w 2015 roku w kraju przybyło w sumie ok. 560 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej. Znaczna jej część (blisko 40%) przypadła na główne aglomeracje – ośrodki, w których już znajduje się dużo galerii handlowych, a konkurencja między nimi jest coraz silniejsza. W tej sytuacji warto zwrócić uwagę na małe miasta.

W ostatnich latach deweloperzy szukający niszy na rynku centrów handlowych koncentrowali się na miastach poniżej 50 tys. mieszkańców. W tego typu ośrodkach miejskich powstały galerie handlowe lub mniejsze obiekty, takie jak parki handlowe lub obiekty typu convenience. Przykładem mogą być takie obiekty, jak Galeria Neptun w Starogardzie Gdańskim, park handlowy Multishop w Sochaczewie, Dekada Brodnica, Stop.Shop.Żary, MYBOX Oława, czy Centrum Zakupów Czerwionka Leszczyny.

Obecnie w mniejszych miejscowościach powstają kolejne inwestycje, m.in. park handlowy Multishop w Jarocinie i park handlowy Cydr w Radzionkowie. Wśród deweloperów realizujących z powodzeniem inwestycje w małych miastach można wymienić takie firmy, jak: Immofinanz (parki handlowe Stop.Shop.), Eyemaxx Development (parki handlowe MyBox), Napollo (Centrum Zakupów), Retail Concept (parki handlowe Karuzela), Dekada Realty (obiekty Dekada). Na omawianych rynkach aktywni są także lokalni przedsiębiorcy. Ich atutem jest doskonała znajomość specyfiki danego miasta, potencjału zakupowego oraz potrzeb klientów. We współpracy z firmą doradczą zajmującą się komercjalizacją są w stanie stworzyć obiekt handlowy, który spełni oczekiwania najemców oraz społeczności lokalnej.

Autor: Tomasz Lipiński, Dział Powierzchni Handlowych, Cushman & Wakefield

Example banner for displaying an ad. It can be higher.